ja nie lubie sposobow typu "gorzki lakier, tipsy" moja metoda- 1. po prostu pomysl, jak brzydko Twoje paznokcie wygladaja. a one sa wizytowka kazdego czlowieka. tyle dziewczyn ma dlugie ladne paznokcie, fajnie je maluja itp, a Ty nie mozesz, bo sa nieestetyczne. wiec pomysl zanim wlozysz je do buzi xd smiesznie to brzmi, wiem. xd 2. pomaluj barwnym lakierem. jak beda pomalowane to ich nie
Co zrobic zeby nie bylo odemnie czuc alkoholu. Witam ide w sobote sie napic z przyjaciolmi i napewno bedzie jakis alkohol i oni powiedzieli ze kupia jaks wodke Barmanska i nie wiem czy ma ona intensywny zapach czy raczej nie wyjde z domu mniejwiecej o 12 a bede o 20 wiec tu pytanie jakie sposoby na zamaskowanie zapachu alkoholu musze dodac ze rodzice powiedzieli ze mnie sprawdza sobota coraz
Tags: cebula i jej właściwości, co zrobić żeby nie zachorować, części mowy, Jak wykorzystać cebulę Joanna Hofman, lekcje online dla dzieci, obserwacja pogody, piramida zdrowia, piramida żywienia, szkoła podstawowa, ubierać się stosownie do pogody, utrwalenie tabliczki mnożenia, zadania z treścią i tabliczka mnożenia.
1. Oddychaj głęboko. Znajdź miejsce z dopływem świeżego powietrza i oddychaj głęboko. Kiedy głęboko oddychamy, ściskamy nasz żołądek, co wywiera również nacisk na naszą przeponę. To sprawia, że zawartości żołądka trudniej wznieść się w kierunku naszych ust. 2. Napar z imbiru – znany środek na zapobieganie wymiotom.
Co zrobić żeby zwymiotować? byłam u babci zjadłam tak o 13.10 udka z kurczaka z ziemniakami. Za 20 minut zjadłam 3 kawałki ciasta takiego z bitą śmietaną i za 5 minut 3 cukierki z wiśniami w likrze. Za 30 minyt zjadłam loda śmietankowego .
Piotr Czachowski: Do takich meczów należy podchodzić z optymizmem, nie wolno się bać. Nie można przegrać już w szatni. Popatrzmy na Lecha Poznań, który w poprzednim sezonie zrobił furorę w Lidze Konferencji i doszedł do ćwierćfinału. O mały włos a przeszedłby Fiorentinę i awansował do półfinału. Raków musi grać z
zapytał (a) 19.06.2011 o 13:25. Szybko! Co zrobić, żeby zwymiotować? Zjadłam przed chwilą strasznie stary ser i boli mnie brzuch. Palce w gardle odpadają, co mogę zrobić, żeby ten ser zwymiotować?
yjhLn9. Wystarczy chwila nieuwagi, a nasz czworonóg może w ułamku sekundy porwać i połknąć niebezpieczny przedmiot lub trujące pożywienie – niczym odkurzacz... Taka sytuacja może zdarzyć się każdemu, nawet najbardziej troskliwemu i uważnemu opiekunowi psa. Czy to w domu, czy na spacerze – zawsze powinniśmy mieć go na oku, a także umieć w miarę możliwości kontrolować to, co znajduje się w zasięgu pyska naszego pupila. Jeśli jednak już „stało się”, konieczne może się okazać wywołanie wymiotów u psa. Nie jest to czynność przyjemna, ale może uratować zwierzakowi życie! O tym, kiedy i w jaki sposób to zrobić, dowiesz się z poniższego aktualizacja dnia 18:58 Kiedy konieczne jest wywołanie wymiotów u psa? Przede wszystkim bardzo niebezpieczne są zatrucia, a lista szkodliwych substancji jest długa. Połknięcie przedmiotu Zagrożenie stwarzają wszelkie niewielkie przedmioty, takie jak sznurki, wstążki, dziecięce zabawki, klucze czy śrubki. Każde z nich wywołuje ryzyko niedrożności, uszkodzenia lub nawet perforacji (przebicia ściany) któregoś odcinka układu pokarmowego. W sytuacji połknięcia jakiegoś niebezpiecznego przedmiotu nie należy działać na własną rękę! Sięgnij po telefon i zadzwoń do lekarza weterynarii, który – po otrzymaniu możliwie szczegółowych informacji o całym zdarzeniu – pokieruje Cię i zadecyduje o tym, czy konieczna będzie wizyta, czy możesz poczekać, aż pies sam wydali ciało obce z organizmu – w zależności od tego, jakiego rodzaju przedmiot połknął. Trujące rośliny Czy wiedziałeś, że w domach i ogrodach niejednokrotnie znajduje się wiele niebezpiecznych dla psa roślin? Zjedzenie kwiatów, liści lub owoców wielu z nich może doprowadzić do bardzo poważnych konsekwencji zdrowotnych! Do trujących roślin należą m. in. aloes, skrzydłokwiat, bluszcz pospolity, konwalia majowa, bez czarny, hortensja, bukszpan oraz rośliny cebulowe – wszystkie one są niezwykle popularne. Ponadto musisz uważać na niektóre warzywa i owoce szkodliwe dla psa, takie jak winogrona oraz rodzynki, surowe ziemniaki, warzywa strączkowe, cebula, czosnek, kapusta, rabarbar i pestki owoców. Szkodliwe składniki spożywcze ©Shutterstock Szkodliwe substancje zawarte są także w orzechach i kakao (a więc i wyrobach czekoladowych). Pies nie powinien mieć możliwości wypicia oleju, alkoholu, zjedzenia smażonych, a także mocno przyprawionych dań. Groźne są również ostre przyprawy i warzywa (np. papryczki chilli). Środki chemiczne Czasami może zdarzyć się sytuacja, w której pies spożyje jakieś środki chemiczne – groźne dla zdrowia będą wszelkie środki czyszczące, a także płyny zawierające glikol etylowy, który ma zastosowanie w rozpuszczalnikach do farb i lakierów oraz w płynach chłodniczych i do spryskiwaczy. Może się wydawać mało prawdopodobne, że pies będzie miał ochotę spożyć taki płyn, jednak glikol jest słodki, dlatego takie sytuacje się niestety zdarzają. Bardzo poważne są skutki zatrucia trutkami na szczury –powodują one krwotok wewnętrzny, dlatego jeśli widzimy, że pies zjadł trutkę lub podejrzewamy, że mógł to zrobić, nie ma czasu do stracenia… psa może to kosztować życie! Ludzkie leki ©Shutterstock Nie wszyscy właściciele psów są świadomi tego, że ludzkie leki mogą oddziaływać bardzo szkodliwie na nasze zwierzaki. Przede wszystkim należy wziąć pod uwagę różnicę w wadze naszej i naszego pupila – dawka odpowiednia dla dorosłego człowieka, a czasami nawet dla dziecka, może być wciąż za duża na naszego psiaka. Trzeba też podkreślić, że niektóre substancje oddziałują zupełnie inaczej na organizm psa, a inaczej na ludzki, więc lek lub suplement, który dla człowieka będzie dobry, psu może bardzo poważnie zaszkodzić. Nie należy zostawiać leków w zasięgu pyska psa, a także podawać mu ludzkich leków, jeśli uważamy, że zwierzak jest na przykład przeziębiony. Zawsze konieczna jest w takiej sytuacji konsultacja z lekarzem weterynarii. Jak wywołać wymioty u psa? Jeśli już doszło do tego, że nasz pupil spożył jakiś przedmiot, trujące pożywienie albo substancję, w pierwszej kolejności powinniśmy skonsultować się z lekarzem weterynarii. W zależności od sytuacji, konieczna może okazać się wizyta w gabinecie, by w sposób kontrolowany wywołać wymioty u psa, aby zwrócił to, co może mu zaszkodzić. W niektórych przypadkach lekarz weterynarii może też poinstruować, jak interweniować w warunkach domowych, ale nigdy nie należy robić tego na własną rękę – zawsze najpierw skonsultuj sytuację ze specjalistą!
Bycie bulimiczką polega na pochłanianiu samych słodyczy w celu polepszenia sobie nastroju - poczucia bulimiczny zaczyna się od jedzenia produktów, które są mało kaloryczne, ponieważ jako pierwsze zaczną się przetrawiać, czyli np. zaczyna się od pieczywa 'Wasa' lub bułki z ziarnami, albo chleba razowego, czegoś zbożowego. Na końcu coś najbardziej kalorycznego czyli np. czekolada. Wszystko przepija się wodą, żeby wszystko co trafia do żołądka nabrało dobrej konsystencji, którą będzie można łatwo dało się zwymiotować wszystko z żołądka, a nie tylko to co zjadło się jako ostatnie - należy sprawić, by cała zawartość żołądka wymieszała się. W tym celu najlepiej usiąść na obrotowe krzesło i kręcić się bardzo szybko przez chwilę, aż poczujemy nieprzyjemne uczucie w żołądku, wtedy takie uczucie oznacza, że wszystko nam się krokiem jest zrobienie kilku agresywnych skłonów do ziemi na prostych nogach - żeby jeszcze bardziej poczuć dyskomfort w ręką naciskamy na brzuch w okolicy żołądka, drugą rękę wkładamy do gardła, a dokładniej to trzy palce: wskazujący, środkowy i serdeczny. I pochylone na prostych nogach prowokujemy w ten sposób rzecz w momencie wymiotowania: nie chodzi o podrażnienie gardla, tylko o systematyczne wkładanie i wyciąganie palców do gardła, żeby wytworzyć ruch odsysający, ktory sprawi, że jedzenie podejdzie do góry. Działa to na takiej samej zasadzie co odtykanie np. jedzenie już podejdzie, naciskamy bardziej na w ten sposób wymiotuje się bez kaszlu, łez, męczarni, bez wydawania z siebie odgłosów i szybko. Zajmuje to 1-3 jest zwymiotować:-makaron spaghetti;-kruche ciastka np. pieguski, ponieważ po zjedzeniu mają ciężką, gęstą konsystencję, są suche jak piasek i opadają na dno żołądka;-żółty ser;-żelki;-owoce; jest zwymiotować dobrze pogryzione:-płatki z mlekiem;-pieczywo;-lody;-herbatniki (jaki jedyne kruche ciastka, ponieważ miękną w kontakcie z płynem);-naleśniki z dżemem;-zupy bez makaronu;-pianki śmietankowo-truskawkowe 'Jojo';Nie spożywa się w ogóle mięsa, fastfoodów, chipsów oraz innych tłustych rzeczy dlatego, że tłuszcz jest wchłaniany od razu przez przewód pokarmowy tymbardziej, że zapach tego co zostanie zwrócone będzie polecam wymiotować do WC. Jest to nieprzyjemne, niewygodne, niehigieniczne oraz istnieje możliwość odpryśnięcia w twarz zwraca się jedzenie do kosza na śmieci, do nowego (pustego) worka. Jeśli worek jest mocny to wystarczy jeden, a jeśli jest słaby i może się rozerwać - wtedy warto włożyć do kosza 2 worki jeden na drugi ;)
#2 421 i za was i za siebie dziewczynki trzymam kciuki :* Napisane na HUAWEI ATH-UL01 w aplikacji Forum BabyBoom reklama #2 422 Kari jak tam kochana dziś u Ciebie? #2 423 Monia slabo. Odliczam dni do usg u polskiego gina a to dopiero w przyszly czwartek. Brzuch boli i to glownie z lewej strony a owu byla z lewego jajnika, juz sobie wkrecilam ciaze pozamaciczna i boje sie bo mam na nia objawy. Nie wiem czemu ale czuje ze cos jest nie tak i serio nie bede zaskoczona jesli to wlasnie to. Kluje mnie po lewej stronie i promieniuje az do uda. Probowalam sie dostac do lekarza ale oczywiscie wszedzie problem. Dzwonilam do szpitala na early pregnancy unit ale zeby do nich sie dostac to musze miec skierowanie od lekarza rodzinnego... do rodzinnego nie idzie sie dostac, przychodnia otwarta od 8, telefon caly czas zajety a jak sie dodzwonilam o to juz zadnych wizyt na dzis nie maja a jesli chce wizyte na za jakis czas to najwczesniej za 3 tyg. A w dodatku juz mdlosci mnie kopnely i zbiera mnie na wymioty caly dzien, na sile wciskam choc kanapke w siebie na sniadanie a potem nie moge nic zjesc, o czym nie pomysle to mi sie cofa, nie moge patrzec na mieso, na slodkie... w sumie to na nic. Nie mam pojecia co zjesc zeby tylko nie zwymiotowac bo waga nadal leci w dol a jak zaczne jeszcze zwracac to co zjem w niewielkiej ilosci to sama wiesz jak bardzo zle w moim przypadku bedzie. Plakac mi sie chce bo jestem strzepkiem nerwow Napisane na SM-G950F w aplikacji Forum BabyBoom #2 424 Monia slabo. Odliczam dni do usg u polskiego gina a to dopiero w przyszly czwartek. Brzuch boli i to glownie z lewej strony a owu byla z lewego jajnika, juz sobie wkrecilam ciaze pozamaciczna i boje sie bo mam na nia objawy. Nie wiem czemu ale czuje ze cos jest nie tak i serio nie bede zaskoczona jesli to wlasnie to. Kluje mnie po lewej stronie i promieniuje az do uda. Probowalam sie dostac do lekarza ale oczywiscie wszedzie problem. Dzwonilam do szpitala na early pregnancy unit ale zeby do nich sie dostac to musze miec skierowanie od lekarza rodzinnego... do rodzinnego nie idzie sie dostac, przychodnia otwarta od 8, telefon caly czas zajety a jak sie dodzwonilam o to juz zadnych wizyt na dzis nie maja a jesli chce wizyte na za jakis czas to najwczesniej za 3 tyg. A w dodatku juz mdlosci mnie kopnely i zbiera mnie na wymioty caly dzien, na sile wciskam choc kanapke w siebie na sniadanie a potem nie moge nic zjesc, o czym nie pomysle to mi sie cofa, nie moge patrzec na mieso, na slodkie... w sumie to na nic. Nie mam pojecia co zjesc zeby tylko nie zwymiotowac bo waga nadal leci w dol a jak zaczne jeszcze zwracac to co zjem w niewielkiej ilosci to sama wiesz jak bardzo zle w moim przypadku bedzie. Plakac mi sie chce bo jestem strzepkiem nerwow Napisane na SM-G950F w aplikacji Forum BabyBoom Kochana sprobuj przynajmniej się trochę uspokoić, co by się nie działo to nerwy na pewno nie pomogą. Nie wkrecaj sobie od razu najgorszego i ciąży pozamacicznej. To prawidłowo jak boli ta strona z której była owulacja. Ja sama dzwoniłam na to Early Pregnancy w tamtym miesiącu bez skierowania GP i mi kazali przyjechać i krew mi pobrali i USG zrobili, można self refferal czy jakoś tak, sprobuj tam zadzwonić powiedz też że już wcześniej poronilas to też inaczej do tego podejdą a jak nie to jutro do GP się umawiaj. Na ból możesz też wziąć paracetamol nie zaszkodzi, ale krwawienia nie ma? #2 425 Monia narazie krwawienia nie ma ale ja juz dostaje do glowy... dzwonilam jeszcze raz i sklamalam nawet ze starsza ciaza ale powiedziala ze nie maja zadnych miejsc na scan i musze jechac do szpitala na emegrency i tam poczekac i jesli uznaja za sluszne to mnie pokieruja do nich i wtedy mnie przyjma... tylko ze u mnie dopiero bedzie poczatek 5 tygodnia wiec nawet nie wiem czy cokolwiek sa w stanie dostrzec... a ja dzis tak czy owak nie moge jechac bo nie moge spedzic na A&E kilku godzin a tyle by mnie to kosztowalo. Ktos musi dzieci ze szkoly odebrac przysiegam ze oszaleje. Test pozytywny dopiero od kilku dni a ja juz nie wiem co ze soba zrobic bo sie boje ze znowu cos jest nie tak juz mialam tak rozne poronienia, chcialabym zeby ktos mi powiedzial czarno na bialym jest tak i tak, dobrze lub zle, ta niepewnosc mnie sprowadza do szalenstwa. Oczywiscie jutro jrszcze raz z rana bede do gp dzwonic a jak sie znow nie uda to pojutrze i do skutku. To jest tu najgorsze, w Polsce bez problemu zbadalabym bete, poszla prywatnie do ginekologa. Tutaj wszystko musi byc przez gp albo szpital, szukalam czy nawet angielskiej prywatnej kliniki nie ma zebym mogla sprawdzic przyrost bety to oczywiscie tylko szpitale mi wyskakuja. Napisane na SM-G950F w aplikacji Forum BabyBoom #2 426 Monia narazie krwawienia nie ma ale ja juz dostaje do glowy... dzwonilam jeszcze raz i sklamalam nawet ze starsza ciaza ale powiedziala ze nie maja zadnych miejsc na scan i musze jechac do szpitala na emegrency i tam poczekac i jesli uznaja za sluszne to mnie pokieruja do nich i wtedy mnie przyjma... tylko ze u mnie dopiero bedzie poczatek 5 tygodnia wiec nawet nie wiem czy cokolwiek sa w stanie dostrzec... a ja dzis tak czy owak nie moge jechac bo nie moge spedzic na A&E kilku godzin a tyle by mnie to kosztowalo. Ktos musi dzieci ze szkoly odebrac przysiegam ze oszaleje. Test pozytywny dopiero od kilku dni a ja juz nie wiem co ze soba zrobic bo sie boje ze znowu cos jest nie tak juz mialam tak rozne poronienia, chcialabym zeby ktos mi powiedzial czarno na bialym jest tak i tak, dobrze lub zle, ta niepewnosc mnie sprowadza do szalenstwa. Oczywiscie jutro jrszcze raz z rana bede do gp dzwonic a jak sie znow nie uda to pojutrze i do skutku. To jest tu najgorsze, w Polsce bez problemu zbadalabym bete, poszla prywatnie do ginekologa. Tutaj wszystko musi byc przez gp albo szpital, szukalam czy nawet angielskiej prywatnej kliniki nie ma zebym mogla sprawdzic przyrost bety to oczywiscie tylko szpitale mi wyskakuja. Napisane na SM-G950F w aplikacji Forum BabyBoom Kurde nie wiem co ci radzić ale najważniejsze że nie krwawisz, mam przeczucie że tym razem będzie dobrze a wiele dziewczyn odczuwa ból brzucha. Próbuj do tego GP a ja na twoim miejscu bym pojechała na A&E jak mąż z pracy wróci oni przecież są całą dobę może faktycznie by cię dalej pokierowali. Trzymam kciuki za ciebie i fasolkę tym razem musi być dobrze #2 427 Kochana tak czy owak wieczorem nic mi to nie da bo oni na scany przyjmuja tylko do 13. 2 lata temu jak poronilam i zaczelam krwawic to wlasnie tak spedzilam pol dnia na A&E po to zeby sie dowiedziec ze juz za pozno zeby zrobic mi usg. Jutro od rana bede uderzac do gp, osobiscie tam podejde i musi mi znalezc wizyte. A narazie trzymaj kciuki bo twoje kciuki sa zbawienne Napisane na SM-G950F w aplikacji Forum BabyBoom #2 428 Hej. Dostalam dzis zastrzyk na pekniecie pecherzyka i mielismy dzis wspolzyc i podczas wspolzycia cos mnie bolalo takze maz wiekszosc spermy zostawil na zewnatrz...myslicie ze jest sens powtorzyc dzis tylko odczekac kilka godzin? Nie chce zeby ten zastrzyk byl robiony na marne..a tak zawsze nadzieja jest. #2 429 Kari i jak udało ci się dziś umówić do lekarza? Wciąż brzuch cię mocno boli? Lassha i jak tam @ przyszła? Co tu taka cisza???? Już nikt się nie stara? reklama #2 430 Hej ! @ dalej sie nie pojawiła,czekam cierpliwie bo wysypało mnie jak zawsze przed i brzuch boli... Juto jade na urlop na tydzien więc tam mnie pewnie złapie [emoji6] Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
zapytał(a) o 19:52 Co zrobić żeby nie zwymiotować? Nie moge jeść kiełbasy z ogniska ze skórką a dzisiaj jadłam, boje sie że zwymiotuje w nocy a rano jade na kolonie 12 godz. Co zrobć żeby nie zwymiotować? Odpowiedzi wypij herbate może? albo połż sie , i przjedzie. blocked odpowiedział(a) o 19:54 Wypij sobie miętę czy inną herbatkę. Zjedz lekką kolacyjkę i śniadanko. Nie będziesz tym razem rzygać:) blocked odpowiedział(a) o 19:54 Jesli zostanie Ci na żołądku, to raczej będziesz musiała to zwymiotować. Ale jak będziesz miała nudności to głęboko oddychaj, możesz też wsiąść gumę do żucia. W razie czego weź woreczki jutro. blocked odpowiedział(a) o 19:55 wypij ciepłą herbate z mięty . :)nie jedz już nic dzisiaj , najwyżej się napij . Ale nie pepsi .Zażyj coś przeciwymiotowaniu . :*[LINK]CHCEMY TOOP . POMÓŻ . : D Oluuka odpowiedział(a) o 19:53 chyba nic sie nie da zrobic;(udanej zabawy;) blocked odpowiedział(a) o 19:53 zjedz jakieś tabletki przeciw wymiotom ... blocked odpowiedział(a) o 19:55 boisz się ale przecież nie musisz wymiotować jak się tak strasznie boisz poproś o pomoc mamę może ma jakieś tabletki czy syrop kasia824 odpowiedział(a) o 19:54 zażyj lokomotiv przed wyjazdem. :D bodix123 odpowiedział(a) o 19:53 Lośka-12 odpowiedział(a) o 19:53 yyyyyyyy nie mam pojęcia... Weź tabletkę ; D[LINK]Pliss pomożecie ? Uważasz, że ktoś się myli? lub
Warto znać podstawy pierwszej pomocy dla naszego psiaka, żeby wiedzieć jak pomóc mu w kryzysowych sytuacjach, bo przecież nie zawsze będziemy mieć możliwość zawiezienia zwierzaka w ciągu kilku minut, a w sytuacji np. zadławienia, czas ma kluczowe znaczenie i każda minuta może uratować życie Twojego psa. Szczególnie narażone na zadławienia i zjedzenie dziwnych przedmiotów są małe szczeniaki, które są ciekawe świata i najchętniej sprawdziłyby wszystko wokół, upewniając się, że jest jadalne. Spis treści: ( kliknij aby przejść )Jakie przedmioty są dla psa niebezpieczne? Jak wywołać wymioty u psa? Jest to zupełnie normalne, że taka sytuacja może od czasu do czasu się zdarzyć a jej wystąpienie w żaden sposób nie świadczy o tym, że jesteś kiepskim opiekunem – czasami wystarczy odwrócić się na kilka sekund, by psiak zjadł coś niedozwolonego i zdecydowanie niejadalnego, jak np. kamień, czy zabawkę dziecka. Co możesz zrobić, żeby pomóc swojemu psiakowi? Możesz przede wszystkim zachować spokój i spróbować wywołać u niego wymioty. Jak wywołać wymioty u psa? I przede wszystkim – kiedy jest to konieczne? Jakie przedmioty są dla psa niebezpieczne? Warto w miarę możliwości chować z horyzontu psiaka niebezpieczne dla niego przedmioty, takie jak sznurki, wstążki, klocki lego, małe zabawki, śrubki, bibeloty i inne małe przedmioty, które po połknięciu mogą utkwić w przewodzie pokarmowym Twojego psa. Każdy z wyżej wymienionych przedmiotów po połknięciu sprawia ogromne ryzyko niedrożności a nawet perforacji któregoś odcinka przewodu pokarmowego (perforacja to przebicie ściany, np. żołądka, czy jelita). Co zrobić w sytuacji, kiedy wiesz albo podejrzewasz, że pies połknął niebezpieczny przedmioty? Zadzwoń natychmiast do weterynarza (jeśli sytuacja ma miejsce nocą, z pewnością znajdziesz w internecie czynny dyżur weterynaryjny) i zapyta, co w tej sytuacji zrobić. Weterynarz powie Ci, czy konieczne będzie przyjechanie z psiakiem, wywołanie wymiotów, czy może zwyczajnie poczekanie aż psiak sam go wydali – wszystko zależy od rodzaju zjedzonego przedmiotu i wielkości psa. Przyczyną potrzeby wywołania wymiotów mogą być również trujące rośliny domowe, czy ogrodowe. Jeśli masz psa, najlepiej zorientuj się, które rośliny są dla niego bezpieczne. Trujące są z pewnością aloes, popularny skrzydłokwiat, bluszcz, hortensja, bukszpan i konwalia majowa. Pies mógł również zjeść trującą dla niego czekoladę, ludzkie leki, czy środki chemiczne, które bardzo szybko powodują krwotok wewnętrzny. Przede wszystkim skonsultuj się z weterynarzem, który poinformuje Cię, czy wywołanie wymiotów jest konieczne, czy lepiej od razu przyjechać do lecznicy. W każdym razie samo wywołanie nie jest trudnym zabiegiem. Do jego wykonania potrzebna będzie woda utleniona, której należy odmierzyć 1-5 ml na każdy kilogram masy ciała psa i podać ją łyżeczką albo strzykawką (bez igły oczywiście) prosto do pyska. Jednorazowa dawka musi mieścić się w maksymalnie 50 ml. Psiak zacznie niedługo po podaniu wymiotować. Jeśli jego stan zacznie się jednak pogarszać, nie trać czasu i zawieź psa niezwłocznie do weterynarza. Zapisz się na newsletter!
co zrobic zeby nie zwymiotowac